Uzupełnianie kwasu hialuronowego w stawach. 

Czy staw można naprawić?

Pytanie to zadaje sobie znaczna część społeczeństwa, którą dotyka problem bolesności stawów i ograniczeń ruchu z tym związanych.Wiele preparatów jest reklamowanych i uzupełnianych animacją, pokazującą jak szybko można "wyłagodzić" zdegenerowaną powierzchnię stawową.

Rzeczywistość niestety nie jest tak prosta i łatwa.

Procesu zwyrodnieniowego stawów nie można zatrzymać, można jedynie spowolnić postęp choroby. Możemy też relatywnie skutecznie przeciwdziałać naturalnej degeneracji stawów, spowodowanej procesami spowolnienia wytwarzania glikozaminoglikanów GAG, w organizmie wraz z upływającym czasem.

Innym problemem związanym z degeneracją chrząstki są urazy mechaniczne i mikrourazy przeciążeniowe, wynikające z uprawiania wielu dyscyplin sportowych.

W jednej i drugiej formie elementem wspólnym jest gęstość mazi stawowej, odpowiedzialnej za prawidłowe funkcjonowanie stawu. Gęstość ta w idealnych warunkach anatomicznych odżywia i regeneruje chrząstkę oraz działa amortyzująco i poślizgowo. To dzięki niej poruszamy się sprawnie, a ocieranie się powierzchni stawowych o siebie nie wywołuje bólu.

Podczas procesów zapalnych, jak i naturalnie z wiekiem gęstość mazi stawowej maleje. Odczuwamy to potocznie mówiąc jako " brak naoliwienia" stawów lub brak "smarowania".

Wynika to z utraty masy cząsteczkowej płynu stawowego i znacznego spowolnienia procesów regeneracyjnych, na który istotny wpływ mają również niesterydowe leki przeciwzapalne NLPZ – hamujące syntezę proteoglikanów chrząstki.

Na szczęście współczesna medycyna pozwala na relatywnie skuteczne spowolnienie procesów degeneracji i wspomaganie procesów regeneracji stawu – m.in. poprzez utrzymanie należytego stężenia kwasu hialuronowego w stawie, który jest bezpośrednio odpowiedzialny za utrzymanie właściwej gęstości płynu stawowego.

Szczególne miejsce wśród leków modyfikujących przebieg choroby zwyrodnieniowej stawów zajmują leki, tzw. wolno działające– SYSADOA (Symptomatic Slow Acting Drugs For Osteoarthritis), których działanie nakierowane jest na wzmaganie odnowy chrząstki stawowej, w tym syntezy proteoglikanów.

Badania naukowe potwierdzają, że z wiekiem produkcja mazi stawowej przez nasz organizm maleje. U osób w wieku dwudziestu lat wszystko funkcjonuje idealnie, organizm czterdziestolatka produkuje tylko 50% potrzebnej mazi stawowej, u sześćdziesięciolatka to już tylko 10%. Uzasadniona wydaje się profilaktyka zapobiegania zmianom zwyrodnieniowym, jak i również zabezpieczenie przed konsekwencjami przeciążeń i spowodowanych tym mikrouszkodzeń stawów u sportowców.

Problem ten możemy obrazowo porównać do różnicy w jeździe narowerze – rekreacyjnie jeżdżąć po parku – gdzie dobra praktyka radzi abyśmy mieli kask, który w większości przypadków będzie chronił nas przed niskimi gałęziami drzew i u wielu z nas – całe szczęście – nie będzie wykorzystany do ochrony przed upadkiem. Drugim przykładem są np. górskie zjazdy kamienistymi szlakami, wśród drzew, kamieni i innych przeszkód. Tu ryzyko uderzenia jest dużo większe i mało który zawodnik zdecyduje się na zjazd bez kasku i dodatkowych zabezpieczeń.

Podobnie jest ze stawami – możemy wspomagać je podczas naturalnych czynności i codziennego życia, jak i odpowiednio zabezpieczać przy znacznych obciążeniach.

Dopóki stawy nam nie doskwierają nie myślimy o nich.

Powołując kolejny przykład podobnie jest z silnikiem samochodu, z małą ilością oleju silnikowego nie tak od razu się zatrze, ale znacznie zniża się jego żywotność.

Dlaczego bolą nas stawy?

Przyczyn jest wiele, ale najczęściej sprowadza się to do postępujących zmian zwyrodnieniowych i m.in. związaną z tym niedostateczną ilością mazi stawowej.

Najczęstszymi objawami są bóle stawów oraz ograniczenia ruchów, które utrudniają i ograniczają codzienne funkcjonowanie.
Choroba ta charakteryzuje się postępującymi zmianami destrukcyjnymi chrząstki stawowej.

Uszkodzenie chrząstki następuje także na skutek urazów mechanicznych, nadmiernych obciążeń spowodowanych np. nadwagą lub otyłością, przebytych procesów zapalnych.

Przy pierwszych bólach chwytamy za produkty, które często w swoim składzie mają środki przeciwbólowe. Produkty te niestety nie działają na przyczynę, ale jedynie łagodzą ból – a przy długotrwałym stosowaniu pomijając inne problemy powodują całkowite zahamowanie procesów odżywiania stawów.

Maź stawową możesz uzupełnić.
Przyspieszenie i regulację procesu uzupełniania mazi stawowej i poprawy sprawności aparatu ruchu można uzyskać przez:

Stosowanie preparatów chondroprotekcyjnych zawierających np. kwas hialuronowy oraz inne substancje wpływające na wzrost jego produkcji oraz odpowiedzialne za odbudowę chrząstki stawowej.

Równoległe z suplementacją zwiększenie aktywności fizycznej, dostosowanej do aktualnej kondycji i stanu zdrowia, skutkującej m.in. wzmocnieniem mięśni szkieletowych, odpowiedzialnych za utrzymanie ciała w równowadze.

Połączenie działań rehabilitacyjnych z suplementacją glikozaminoglikanami.

Połączenie działań leczniczych z wykorzystaniem kwasu hialuronowego (HA) podawanego iniekcyjnie do stawu z niskocząsteczkowym kwasem HA, który spowalnia rozpad połowiczny iniekcyjnego kwasu HA – tym samym wydłużając jego działanie.

Do takich produktów należy ROTAXION HA dostępny bez recepty w aptekach oraz bezpośrednio na naszej stronie.Jest to zaawansowany chondroprotetyk w postaci kapsułek do codziennego stosowania.

Nieuzasadniona jest obawa, że jeśli teraz np. w wieku 30 lat stosuję profilaktycznie zabezpieczenie chondroprotekcyjne to za kolejne dziesięć lat mój organizm będzie potrzebował znacznie więcej. Chondroprotetyki regulują i usprawniają procesy regeneracji poprzez uzupełnienie składników, których produkcja z wiekiem zostaje ograniczona. Nie jesteśmy w stanie uzależnić się od chondroprotetyków.

Powinniśmy natomiast uzależnić się od dbania o siebie i swoje zdrowie na każdym etapie naszego życia.

Niech zdobycze najnowszej medycyny przyczyniają się do wzrostu komfortu przy codziennych czynnościach.